„Śladami Swoich Kolegów” – podchody w internacie

7 października bieżącego roku wychowankowie grupy III i opiekunowie „Sportowcem być…” zorganizowali imprezę terenową pod hasłem „Śladami swoich kolegów”.

Całe to „zamieszanie” to nic innego jak dobrze wszystkim znana z dzieciństwa, obozów czy kolonii gra w podchody.

Chłopcy z trzeciej grupy długo się głowili, jaką wybrać trasę ucieczki, jakie zagadki i zadania pozostawić szukającym ich kolegom i koleżankom…

W końcu, gdy wszystko było już gotowe, przemyślane i zaplanowane ruszyliśmy w teren. Na uczestników zabawy czekały przeróżne wskazówki, wierszowane zagadki, rebusy i krzyżówki. Znaleźć je można było na drzewach, w dziuplach, na tablicach czy słupach ogłoszeniowych, a nawet niektóre były zakopane w ziemi. Grupa „goniąca” wykazała się dużą spostrzegawczością i sprytem, dzięki czemu sprawnie i szybko podążała po śladach.

Na samym końcu wszyscy spotkaliśmy się na terenie naszego ośrodka, gdzie była meta i ostatni punkt naszej trasy. Naszą imprezę zakończyliśmy wielkim ogniskiem, przy którym piekliśmy chrupiący chlebek i kiełbaski, a każda z grup została nagrodzona pamiątkowym dyplomem…

Zobaczcie sami…
 

Wszyscy wychowankowie

Koleżanki i koledzy!!! Ratunku!!! Pomocy!!!

Nie ma dużo czasu, bo tylko do nocy!!!

Gdy szukaliśmy drzewa na ognisko w lesie

Byliśmy za głośno i zbudziliśmy Jesień

Bardzo się na nas ta Pani zezłościła

I za kare w liście kasztanowca zmieniła.

Wasza w tym rola i takie zadanie,

By znaleźć nas po śladach nim wieczór nastanie,

Po drodze rozwiązujcie zagadki Jesieni,

Tylko w ten sposób w ludzi nas odmieni!

Informację jedną pozwoliła nam zostawić,

Że pod wielkim dębem na polach

Macie się stawić…