Daliśmy się ponieść przedświątecznemu szaleństwu... Zasypani brokatem, zakręceni wstążkami, pomieszani z bombkami i łańcuchami walczyliśmy z czasem, by przygotować nasz internat do Świąt Bożego Narodzenia.
W świetlicach grupowych rozbrzmiewały świąteczne piosenki, a dzieciaki przygotowywały dekoracje, świąteczne ozdoby, stroiły sypialnie i korytarze. Dzielna ekipa chłopców, w ramach zajęć kulinarnych, przygotowała nawet kruche ciasteczka na internatowe spotkanie wigilijne. Ciasteczka cudnie pachniały cynamonem... Czuć i widać, że święta są blisko.